Duński Raper Zafascynowany Putinem Ruszył na Wojnę z Ukrainą

Duński raper, Nicklas Hoffgaard, znany także jako Stanley Most, przyjechał do Rosji latem 2023 roku, wyrażając swoje niezadowolenie z "wartości europejskich" oraz krytykując "pogarszający się klimat polityczny" na kontynencie. Mężczyzna planował osiedlić się w Rosji na stałe i dlatego, przed zakończeniem okresu swojego tymczasowego pobytu, złożył wniosek do rosyjskiego ministerstwa obrony. Miał nadzieję, że podpisanie umowy z wojskiem umożliwi mu zdobycie rosyjskiego obywatelstwa. Hoffgaard wierzył, że zostanie skierowany do służby na przykład na Syberii, przy granicy, lub że będzie pracował jako tłumacz angielskiego – donosi rosyjski portal Mediazona. 

Jednakże jego oczekiwania nie zostały spełnione. Armia miała inne plany, a Hoffgaard, nie znając języka rosyjskiego, nie w pełni rozumiał, jaki dokument podpisał. Zamiast oczekiwanej pracy, został wysłany na front w Ukrainie, gdzie trafił do jednostki obsługującej drony niedaleko Ługańska. Raper skarżył się na to, że zabrano mu telefon, zmuszano do picia alkoholu oraz podejrzewano go o szpiegostwo na rzecz Danii i Stanów Zjednoczonych. Twierdził także, że był bity.

Mimo iż nie chciał walczyć, wkrótce po rozpoczęciu służby dowiedział się, że zgodnie z nowym prawem, jego kontrakt z wojskiem jest bezterminowy, co uniemożliwiało mu rezygnację. Hoffgaard zdecydował się podjąć walkę sądową, by unieważnić umowę. Początkowo moskiewski sąd wojskowy odrzucił jego wniosek, jednak w drugiej instancji inny sąd wojskowy uznał, że umowa była niezgodna z prawem, co pozwoliło Hoffgaardowi na rozwiązanie kontraktu – informuje Mediazona.