Brak pracy w Danii nawet z j. dunskim

O wszystkim co nie pasuje do innych kategori. BEZ OGŁOSZEŃ
Brak pracy w Danii nawet z j. dunskim

18 lip 2009 20:41

Witam serdecznie
chcialbym zaapelowac do ludzi ktorzy chca przyjechac do danii albo ktorzy tu juz sa
brak pracy w szczegolnosci w branzy budowlanej widac mocno
dunscy håndværker(pracownicy fizyczni)budowlani czekaja na pieniadze z puli kommunalnej do renowacji szkol i itp.
polacy budowlancy i malarze i inni nawet ze znajomoscia dunskiego niech marza o pracy niestety nie ma i nie bedzie
rosanie narodowa solidarnosc i nie chca polskich pracownikow
ja mam papiery budowlane i znam j. dunski -chodze do szkoly i angielski i niestety mowia ze nie
dziekuje . jestem teraz w kropce i nie wiem co zrobic
jak tak dalej pojdzie bede musial wracac do polski bo to co czytalem o irlandi i angli o mordowaniu polakow az mi sie nie chce
moja zona chodzi do szkoly dunskiego a w pracy wymagali teraz papierow na tzv. et bevis -dokument ukonczenia kursu albo doswiadczenie w sprzataniu albo w myciu naczyn
wszyscy ktorzy chca przyjechac do danii prosze sie zastanowic
bo nie ma pracy i nie bedzie
nawet dunczycy maja teraz problemy
Dansk folkeparti to narodowa partia kocha tylko dunczykow i rosnie poparcie z dnia na dzien
Z powazaniem
krzysztof Sowinski lat 30
Sowinski
Posty:3
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Re: Brak pracy w Danii nawet z j. dunskim

19 lip 2009 12:10

Panie Krzysztofie, rozumiem,ze brak pracy moze zdołowac czlowieka, ale zeby tak odrazu apelowac do ludzi, aby nie przyjezdzali tutaj do Danii to troszke przesadza. Znalezienie pracy nie jest łatwe, ale tez nie jest niemożliwe. to wielka loteria- jednym sie udaje, drugim nie i to niekoniecznie tylko Polakom, bo mam kilku znajomych Dunczykow, ktorzy sa zawodowymi budowlancami i stracili prace. takze nie tylko my Polacy zostajemy zwolnieni. Ja mam prace, ktora chciałabym zmienic i rozwożąc moje cv i spotkałam sie z wielka życzliwoscia ze strony dunczykow. w szpitalu, gdzie takze bylam, kobieta przyjmujaca moje cv dziekowała mi tak ,jakbym była jedyna osoba na swiecie, ktora moze tam pracowac ;) i to bardzo mnie podbudowało, wizje mordowania Polakow w Danii(jak Pan wspomnial o Anglii itp) troszke wydaja sie bezpodstawne. bop w Anglii o ile dobrze pamietam, cale zamieszanie zaczelo sie od protestow Anglikow przeciwko pracujacym Polakom, a o ile dobrze sie orientuje(a słucham dunskiego radia, ogladam dunskie wiadomosci i czesto czytam rozne artykuly o Polakach w Danii) to jeszcze nie slyszalam o zadnych wiekszych problemach miedzy Dunczykami a Polakami. jedynie kiedys zwiazki dunskie pilnowaly abysmy zarabiali tyle co dunczycy, ale po 1 maja to juz nie maja o co walczyc :) co do innych zwiazkow- nie slyszalam. i nigdy tez nie slyszalam, aby ktos mowil o nas Polakach zle(w sprawach pracy). Oczywiscie zdarzaja sie wyjatki,ale to raczej w branzy budowlanej w Polskich firmach. Polacy pracujacy u dunczykow zazwyczaj uchodza za szybkich i solidnych pracownikow. a to ze nawet do sprzatania potrzebna jest znajomosc jezyka dunskiego to jest juz norma. i wlasnie w taki sposob dunczycy moga "walczyc" z obcokrajowcami, ktorzy w jakis sposob "zabieraja" prace dunczykom. ale czesto tez sie zdarza, ze w pracy nie koniecznie wymagany jest dunski, chociaz szkole lepiej zaczac.
wiec Panie Krzysztofie, prosznie nie byc takim pesymista, kryzys w koncu minie(miejmy nadzieje) :) a moze do tego czasu uda sie przetrwac w Danii, bo w Polsce tak samo marnie z praca jest a jesli jest to za tak male pieniadze,ze nawet ciezko utrzymac rodzine. a co do dunczykow to nie narzekajmy az tak bardzo, bo wiekszosc z nich jest naprawde tolerancyjna i zyczliwa wobec nas. Mimo ze czesc Polakow( na szczescie mala czesc) robi nam okropna opinie, kradnac i oszukujac. Chcialabym bardzo, aby kiedys Polacy byli tak tolerancyjni w Polsce dla obcokrajowcow jak dunczycy dla nas i tak samo zajmowali sie obcokrajowcami: pomagali w znalezieniu pracy, mowili po angielsku prawie w kazdej sytuacji i miejscu, dawali nam zasilki, darmowe szkoly. Kiedy tak bedzie u nas w Polsce wobec innych? jesli nawet o samych Polakow nasze panstwo nie bardzo dba. W Danii zaopiekowano sie mna lepiej niz w Polsce, zawsze z usmiechem pomagają i nie robia problemow jak w Polsce i to z fochem, ze przyszlam zapytac o cos w banku czy w urzedzie. i dlatego zdania o Danii nie zmienie, i bede dalej przekonywala aby ludzie tu przyjezdzali, tylko ze teraz juz nie w ciemno, bo mozna sie rozczarowac.
Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Ps. a szukajac pracy to juz nie wystarczy liczyc na biuro pracy, trzeba pukac od drzwi do drzwi( takie wskazowki dostałam w jobcenter) i moze sie uda :)
ewelina24
Posty:1
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Re: Brak pracy w Danii nawet z j. dunskim

19 lip 2009 23:51

Eeeeeeeeewwwwwweeeeeeeeeeeelllllllllllllllllliiiiiiiiiiiiiiiiiinnnnnnnnnnnnnnnnnnooooooooooooooo...
rex11
Posty:77
Rejestracja:01 sty 1970 02:00
Lokalizacja:Silkeborg

Re: Brak pracy w Danii nawet z j. dunskim

03 sie 2009 16:41

ten pesymizm ma swoje przyczyny ale chyba zbyt pochopnie trzeba szukać a i trochę szczęścia też co do życzliwości duńczyków zgadzam się z poprzedniczką jestem w Dani 2 lata nie pracuję prowadzę dom pracuje mój mąż wiele spraw załatwiam w urzędach bez znajomości języka przy pomocy słownika i dzięki życzliwości tych ludzi pomyślnie
skarbekd@wp.pl
Posty:9
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Re: Brak pracy w Danii nawet z j. dunskim

12 sie 2009 11:51

ja wraz z moja rodzinka (maz i 3 letni synek) jeszcze wtym roku zamierzamy wyjechac do Dani. W Polsce zmienialismy prace kilkakrotnie lacznie z przekwalifikowaniem sie, placa tragiczna, zadnych perspektyw dla mlodych malzenstw i jak nie zaryzykowac wyjazdem. Nic nie strace bo i tak nic w tej naszej pieknej Polsce nie zyskalam, oprocz dlugow i ciaglymi dyskusjami z urzednikami. Jestesmy prawie przed 30-stka, zadnej mozliwosci kredytu, stabilnej pracy. I o czym tu mowic, jest ZLE.
Szukam pracy w Dani przez Internet, jest mnostwo ogloszen (dziennie dostaje odpowiedzi, moze na razie negatywne) ale jest odzew, dziekuja za przeslane CV, ze odezwa sie pozniej, w Polsce to nikt nawet nie przesle potwierdzienia przyjecia CV.
Ja jestem dobrej nadziei. Najwazniejsze to nie bac sie i nie chowac glowy w piasek.

pozdrawiam
Aniela
Posty:2
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Wróć do „Różne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 429 gości