Nowy pracodawca i mały problem

Nowy pracodawca i mały problem

01 cze 2015 10:26

Witam,
Przyjechałem do dani niedawno i zostałem wzięty na próbę do pracy na kutrze na okres około 2mies. Pracodawca zobowiązał się zapłacić ok. 17tys koron /mies przy ponad 300h miesięcznie ,ale nie o tym. Od tej kwoty powiedział ,że odciągnie podatek i zostanie około 11tys koron. Czy rzeczywiście ten podatek odciąga mimo ,że żadnej umowy z nim nie podpisywałem czy tą kwotę pozostawia sobie w kieszeni?
tomysz
Posty:2
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Re: Nowy pracodawca i mały problem

11 cze 2015 20:41

Spokojnie, umowę możesz dostać później. W Danii jest luz w kwestiach formalnych, natomiast wszyscy się boją skarbówki jak ognia, więc dla mnie do przyjęcia jest fakt, że pracodawca zaniedbuje różne sprawy papierkowe, ale podatek zapłaci.
Jednak sam musisz zadbać o legalizację swojej pracy. Męcz go o ubezpieczenie, bo chodzi tu nie tylko o chorobowe, ale też (nie daj Boże) ubezp. od wypadków przy pracy... zbieraj wszystkie kwity (np. wypłaty) i dokumenty związane z pracą, by razie konieczności mógł udowodnić swoje racje.
Liczbę godzin pracy pozostawiam bez komantarza... zakładam, że się przesłyszałeś i chodziło o ok 30 h /tydz.
Tłum. przysięgły j. duńskiego
www.dwulat.com
Andyandy
Posty:115
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Re: Nowy pracodawca i mały problem

07 sie 2015 21:21

Dzięki za odpowiedz ,ale nadal ze strony pracodawcy są ogromne zaniechania bo pracuje tu od 5 maja br. do dnia dzisiejszego umowy brak chociaż naciskamy na pracodawce w skutek czego dwukrotnie podpisywaliśmy umowę w języku PL ( Hyrre Contract) ta podobno była w obu przypadkach ,zle wypełniona ? Teraz podobno papiery mają być już na tą środę. Od momentu zaczęcia pracy wypłacił mi tylko 1000euro mówiąc ,że całą sume wypłaci mi jak będą załatwione papiery w komunie i w skat-cie. Sytuacja nie wygląda zbyt kolorowo. Bo obawiam się ,że zostanę przysłowiowo na lodzie. Do sytuacji podchodziłem z dystansem bo pracują tu moi znajomi od przeszło dwóch lat i mają normalną umowę i też z wypłatami problemu nie mieli. W razie gdyby pozytywnego rozwoju sytuacji nie było to jakie były by najrosądniejsze kroki z mojej strony były na wyjście z tej sytuacji ?

Pozdrawiam,
Tomek
tomysz
Posty:2
Rejestracja:01 sty 1970 02:00

Wróć do „Pomocy!!!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości