Sytuacja dotyczy mojej kolezanki i staram sie jej pomoc tylko do konca nie wiem jak i mam prosbe jesli ktos bedzie mogl napisac cos sensownego.
Jakis czas temu mieszkali razem wszyatko bylo ok. On pracowal ona zajmowala sie w domu drobnymi robotami. Stalo sie tak iz ten koles wzial dwa telefony laptopa za 16000 i dwa kredyty na laczna sume ok 80000 dkk jakis czas splacal ale z dnia na dzien spakowal sie i wyjechal najprawdopodobniej do polski.
Jeden kredyt maja wspolny na ok 10000.
Moje pytanie brzmi czy Kasie moga obarczyc dlugami po chlopaku? Ona sie boi aIe mowi po dunsku i gdzie mozna isc aby zasiegnac pomocy?
I czy beda w stanie dorwac go za to co zrobil? I pojdzie siedziec?
Bardzo prosze o pomoc!
Ucieczka przed dlugami
Re: Ucieczka przed dlugami
Jeżeli nie podpisywała się pod podaniem to jest czysta, będą szukali tylko jego. Tylko ten wspólny kredyt musi spłacić.
Za długi b. rzadko idzie się do więzienia w DK.
Za długi b. rzadko idzie się do więzienia w DK.
Re: Ucieczka przed dlugami
Dlugi mozna nie splacac gdy z reszty pieniedzy nie bedzie mozna wyzyc; jest socjalnie okreslone jakies minimum, zdaje sie gdzies 5800 po zaplaceniu podstawowych rachunkow. Za dlugi zwiazane z oszustwem mozna dostac jakis wyrok wiezienny, za dlugi spowodowane optymizmem czy moze lekkomyslnoscia, nigdy; laduje sie na liscie zlych platnikow i beda wtedy klopoty z kupnem na raty, pozyczkami itp.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości