kredyt na mieszkanie

[zajac]

Co ma wspolnego znajomosc w komunie a mieszkanie wlasnosciowe!.
Jest obecny wlasciciel mieszkania a potencjalny kupiec.

[to ja]

nie wiem... wiem natomiast, ze moge wziac kredyt nawet na 110% wartosci mieszkania... i nie musze miec przedplaty jesli nie chce albo nie mam... Ja chcialam tylko wiedziec jak w bankach traktuja polakow czy przypadkiem nie jest tak, ze jestem z PL i dlatego mi tak powiedzieli ale spoko, widze, ze sami do konca nie wiecie Pozdrawiam

[nordlys]

Kupilam dom w ubieglym roku...wiec troszke sie na tym temacie znam
Owszem jesli znajdziesz chetny bank który pozyczy na 110 % wartosci - ale na jakie oprocentowanie i splaty? Przeciez bank tez musi miec zabezpieczenie swoich pieniedzy

Najtanszy i najczesciej uzywany sposób to 80% z realkreditinstitut/kredititforning, tutaj 30 letnia pozyczka kosztuje okolo 6%, mozna taniej ale jest to tzv. flexlån gdzie zna sie oprocentowanie na tylko np. 1 rok, w tej chwili te pozyczki sa najnizej oprocentowane ale i najbardziej ryzykowne.
reszta tzn. 20% ceny pokrywa sie przedplata - najczesciej wlasne oszczednosci - i normalna pozyczka bankowa na okolo 10% i 10 lat.
Tu sa ogólne informacje odnosnie kupna i finansowania
http://www.boligejer.dk/finansiering_af_boligen
A tu mozna zobaczyc rózne typy finansowania
http://www.realkreditraadet.dk/Default.aspx?ID=292

[jan]

Może zbrzmi to dziwnie, ale myślę że jest to problem. Miałem też doświadczenia z Danske Bank pare lat temu i chcieli odmnie 10 tyś. zaświadczeń, żyrantów itp. Żadko się zdaża aby duńczyk miał takie schody przy kupnie mieszkania, znam takich co dostawali to na piękne oczy...
Oficjalnie bank ma prawo się zabezpieczyć i być ostrożnym, ale wydaje mi się że gdzieś tu jest ukryta dyskryminacja, czy ze strony instytucji finansowych, czy durnia który cię obsługuje bo wiedzie ci się lepiej niż jemu i cię udupi.

[dunczykkk]

Sprawa jest bardzo prosta i logiczna.Otorz banki jak ktos wczesniej trafnie zauwazyl to nie instytucje harytatywne,wiec sa nastawione na zysk.Poniewaz udzielaja takich kredytow od lat ,to jak nikt inny maja doswiadczenie w badaniu ryzyka kredytu. Przyznanie kredytu obcokrajowcowi wiaze sie z podwojnym ryzykiem.Piewsze to ryzyko czysto ekonomiczne jak utrata pracy i trudnosci w znalezieniu drugiej pracy.Natomiast drugie ryzyko jest takie ze ktos moze stwierdzic ze wlasciwie to chcialby juz wrocic do kraju i wyjezdza pozostawiajac mieszkanie i caly kredyt bankowi.Nie ma problemu jesli taka sytuacja zaistnieje incydentalnie,ale gdy wystapi masowo to dojdzie do podobnego kryzysu bankowego jak w USA.Mysle ,ze te obawy sa uzasadnione z czysto ekonomicznego punktu widzenia.Instytucje nastawione na zysk nie kieruja sie rasizmem tylko zyskiem.

Pozdrawiam.

[to ja]

kurczaki...

[xxkarolxx]

misiac temu kupilem mieszkanie za 1milion. i powiem było łatwiej je kupic niż cokolwiek w polsce na raty, tylko trzeba niestety miec cos odlozone na koncie i w miare cos zarobiac.

[to ja]

a ja juz kupilam... dostalam kredyt, zero oszczednosci na koncie i do tego sama z dzieckiem. I co na to powiecie??? w ogole niektorzy z was nie mieli pojecia o czym pisza. Pozdrawiam

[dunczykkk]

Gratulacje!!!!!!!!!

Tylko ze narazie jeszcze nie kupilas,a zalatwilas kredyt.Kupisz dopiero wtedy jak zaplacisz ostatnia rate kredytu czego Ci z calego serca zycze,wiec powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[to ja]

tak czy inaczej, moga mnie cmoknac w pompke od zadnych komun nic nie musze zebrac, sama sobie poradzilam i jestem zaj....e z siebie dumna i do tego znalazlam druga prace i ogolnie jest gitara... Tylko jakiegos fajnego faceta teraz musze znalezc Pozdrawiam parowy.